Witajcie ;)
Jak mówi pierwsza część tytułu:dopadły mnie skromne zakupy. Nie pytajcie gdzie, to oczywiste gdzie w ostatnich dniach buszowała większość płci pięknej: w Rossmanie ;)
-40% idealnie pkryło się z moimi denkami ;) akurat skończył mi się tusz(o którym postaram się Wam napisać) i podkład. Postanowiłąm zainwestować również w korektor pod oczy i oczywiście lakier do paznokci ;)
Pierwszy raz zakupiłam słynną maskarę Pump Up od Lovely i teraz wiem że to był błąd, już po pierwszym użyciu wiedziałam że nie raz do niej powrócę, mocno wydłuża i lekko podkręca rzęsy.
Podkład z Miss Sporty So Matt Perfect Stay to moje drugie opakowanie, jest wydajny( mnie wystarczył na 0,5 roku) , tani(16 zł bez promocji), nie zapchał mnie, ma jasny odcień(!), nie ciemniej na twarzy i dobrze matuje, jedyne do czego mogę się przyczepić to to że poza opakowaniem szybko gęstnieje-trzeba szybko aplikować go na twarz.
Korektor z Miss Sporty Liquid Concealer, najjaśniejszy odcień, po pierwszym użyciu stwierdzam że dość ładnie kryje podkrążone oczy, na razie musimy się lepiej poznać ;)
Lakier z Miss Sporty Clubbing nr 462, w sklepie wydawał mi się bardziej koralowy, w rzeczywistości ma dużo z cukierkowo-neonowego różu ;)
Lakier od Lovely Glosslike gel, kolor nr 402, kolor jest genialny, zielono-turkusowy z różnokolorowymi drobinkami które nie są natrętne, tak na paznokciach:
Przepraszam za moje skórki-ciągle z nimi walczę...
W sumie wydałam niecałe 30 zł ;) A Wy jak duże zakupy zrobiłyście?
Chciałabym Was zapytać o radę, ostatnio(jakieś 3 tyg. temu) zafundowałam moim lokom laminowanie ;) Wymieszałam 2 łyżki żelatyny z 6 łyżkami wrzątku, dodałam 4 łyżki oliwy z oliwek, 2 łyżki odżywki z lnem-trzymałam 2 h.
Włosy były baaaaardzo wygładzone, nie chciały się kręcić, rozprostowały się ;) Jednak po drugim myciu od laminowania( 4 dni póżniej) moje loki były dobrze zdyscyplinowane, zresztą zobaczcie same. Poniżej zamieściłam porównania 3 różnych pielegnacji(chodzi o olejowanie-mieszanki jakie tworzę z olejem i nakładam na włosy).Tu Wasze zadanie, które włosy podobają Wam się najbardziej? Lekka zmiana w ich pielęgnacji i wychodzi co innego ;)
Skłaniam się najbardziej ku 3 wersji, a Wy co myślicie?
Nie lubię tego podkładu właśnie przez to, że trzeba go rozsmarować w 5 sekund po nałożeniu kropek na twarz, poza tym u mnie robił maskę;(
OdpowiedzUsuńTeż wybieram 3 zdjęcie!
Ja wydałam prawie 90 zł ale kupiłam dokładnie to co chciałam. Przed zakupami zrobiłam listę i skupiłam się wyłącznie na tym co jest mi potrzebne.
OdpowiedzUsuńCo do włosów wybieram 3. wersję. :)
Jutro wybieram się do rossmanna. ;D Mam nadzieję, że jeszcze coś fajnego zostanie. 3 zdjęcie najlepsze. ;]
OdpowiedzUsuń