sobota, 6 lipca 2013

Dove-musowe rozczarowanie pod prysznic i lakierowy bubel + małe zakupy

Witajcie,
dziś chciałabym Was uraczyć recenzją nowej linii Dove pod prysznic, a mianowicie Dove Creme Mousse

                                                     Dove CremeMousse

Skusiłam się na niego ponieważ akurat w Rossmanie była promocja, z 16 z groszami na 8.99-grzech nie spróbować.Żel ma dużą pojemność: 400 ml.
Na PLUS:
+ cena
+pojemność
+zapach(typowy dla Dove)
+baaardzo gęsty
+nie wysusza skóry
+dobrze myje
Na MINUS
-wydajność- przeważnie zwykły żel 250 ml wystarczał mi na około 2 tygodnie, ten 400 ml-zużyłam w podobnym czasie(konsystencja musu nie sprzyja oszczędności ;))
-opakowanie-pod koniec trudno wydobyć żel

PODSUMOWANIE
4/5 nie jest źle, jednak głównie przez konsystencję i regularną wysoką cenę, raczej do niego nie wrócę.



     LAKIER DO PAZNOKCI NAIL POLISH by INGRID
Będąc w niewielkiej drogerii zauważyłam lakiery marki INGRID, nie miałam z nimi styczności, więc postanowiłam spróbować, a że cena tylko kusiła-3 zł trafił do mojego koszyka
Lakier to typowy nudziak i właśnie takiego brakowało w moim małym zbiorze.
Na PLUS:
+duża pojemność
+szeroki pędzelek
+cena
 
Na MINUS:
- bardzo rzadki
-3 warstwy, a nadal było widać białe końcówki
-schnie wieki, po 3 h po lekkim dotknięciu odbił się ślad

PODSUMOWANIE
1/5, totalny bubel, wszystko czego oczekuje się od lakieru to się nie znajdzie, na pewno do niego więcej nie wrócę

Przepraszam za skórki, ciąglę walczę o to aby wyglądały tak jak trzeba. 3 warstwy lakieru u nadal widać białe końcówki...


Dziś będąc w Rossmanie kupiłam zachwalany jedwab z Green Pharmacy i kolejny lakier do paznokci z Miss Sporty "Clubing". Za jakiś czas spodziewajcie się recenzji ;)




Odbiegając od kosmetyków, sesja już za mną, co prawda zostało mi budownictwo na wrzesień ale myślę że przez wakacje zaprzyjaźnię się z igłofiltrami i budowaniem nasypów ;)
Lecę zobaczyć jak moje kruche z brzoskwiniami, piankową bezą i kruszonką rośnie w piekarniku ;)
                                                           Pozdrawiam
                                                                Dora

2 komentarze:

  1. Jestem strasznie ciekawa tego jedwabiu, więc czekam na recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli zużyję choć połowę, od razu pojawi się recenzja :)

      Usuń